Normą już u mnie jest, że prace konkursowe tworzę na ostatnią chwilę :)
Ta kolia nie była wyjątkiem i kończyłam ją w niedzielę.
Tym razem niestety nie zrobiłam żadnego zdjęcia w trakcie pracy, wynika to tylko i wyłącznie z mojego lenistwa ;) ostatnio ogólnie czuje się jakbym w jakiś sen zimowy zapadła więc musicie mi wybaczyć ;)
Wracając do kolii to wykonana jest ze sznurków sutasz, z kamieni: howlitów, jadeitów, kociego oka, jaspisów, koralików Toho, szklanych perełek i kropli.
Dobra, nie ma co się rozpisywać, pooglądajcie sobie zdjęcia ;p
Wszystkie lajki i komentarze mile widziane :)