Dawno mnie tutaj nie było, a to dlatego, że nic konkursowego
nie wykonałam ;)
nie wykonałam ;)
W zasadzie "Indie" być może też by nie powstały gdyby nie fakt, że gdzieś około roku temu kupiłam sobie dwa kawałeczki shibori.
Był więc powód, żeby w końcu się trochę pobawić :)
Mi osobiście Indie kojarzą się z cudownymi, kolorowymi tkaninami oraz z wyjątkowo bogato zdobionymi strojami. Dlatego od początku wiedziałam, że praca będzie duża, kolorowa i błyszcząca.
Shibori jest w kolorze różowym z odrobiną żółtego więc dla kontrastu sznureczki sutasz są głównie w kolorze szmaragdowym, turkusowym. Są też błyskotki czyli różne kryształki, taśmy cyrkoniowe i złote koraliki Toho.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć w trakcie pracy :)
Początkowo naszyjnik miał wyglądać jak na zdjęciu poniżej, jednak coś mi w nim brakowało i wydawał mi się nudny więc odrobinę go rozbudowałam :)
Tak się prezentuje w ostatecznej wersji ;)
Jeśli Ci się spodobał to będę bardzo wdzięczna za wszystkie
lajki i komentarze :)
Szalenie mi się podoba :) wiadomo czemu :) ale gdyby ktoś nie wiedział to powiem- ma perzecudne kolory, świetną dużą formę, jest oryginalny i perfekcyjnie wykonany :) brawo! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) robiąc ja pomyślałam o Tobie, jakoś tak kolory mi do Ciebie pasowały ;) chociaż Ty je łączysz zdecydowanie bardziej specyficznie :)
UsuńPowiem tylko jedno WOW :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńNo właśnie zastanawiałam się, gdzie zniknęłaś ;) Przecudowny naszyjnik, pełen koloru, przepychu, myślę, że w Indiach by się spodobał ;) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńCudne.... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń